Kofty grillowane (lub z piekarnika).
22 września
Pyszne, szybkie, orientalne. By opisać kofty, wystarczą te trzy słowa.
Po zapoznaniu się z wieloma przepisami tej potrawy, postanowiłam sama wybrać przyprawy, a następnie zrobić je w takiej formie, jaka będzie mi najbardziej odpowiadać. Efekt bardzo mnie zadowolił. :)
Kofty należy grillować, jednak z braku możliwości, postanowiłam upiec je na ruszcie w piekarniku. Mimo tej zmiany, okazały się być naprawdę smaczne.
Kofty
Składniki:
- 800 g mielonej wołowiny
- 1/2 dużej drobno posiekanej cebuli
- 2 ząbki czosnku (posiekane)
- posiekana natka pietruszki
- 1 jajko
- sól, pieprz
- duża szczypta kminku, kolendry oraz tymianku
Sos pomidorowy:
- przepis znajduje się tutaj
Dip bazyliowy:
- 100 ml. jogurtu naturalnego
- 150 ml. śmietany 18%
- pęczek świeżej bazylii
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz
1. Mięso dokładnie mieszamy ze wszystkimi pozostałymi składnikami. Formujemy podłużne kofty, przebijamy patyczkami do szaszłyków (by patyczki nie spaliły się w piekarniku, można je wcześniej namoczyć w zimnej wodzie). Grillujemy lub pieczemy ok. 10 min. w temp. 200 stopni z termoobiegiem (jeśli obawiamy się, że za mocno się przypieką, wystarczy włączyć samą górną grzałkę :) ).
2. Dip: Czosnek oraz bazylię drobno siekamy, mieszamy ze śmietaną i jogurtem. Doprawiamy solą i pieprzem.