Brzoskwiniowa improwizacja.
15 lipca
Pies, jazdy, rekrutacja. Wszystko jednego dnia i do tego babci imieniny. Obiecałam upiec ciasto, jednak już wczoraj wiedziałam, że będę miała na to naprawdę mało czasu... Dlatego zdecydowałam się improwizować. Akurat to miałam w lodówce i wyszło pysznie, czyli tarta z brzoskwiniami. :)
Spód z przepisu na tartę rabarbarową.
Krem z przepisu Pascala Brodnickiego.
Wierzch - brzoskwinie w puszce :)
Tarta brzoskwiniowa
Składniki:
Ciasto:
- 20 dag. mąki
- 12 dag. masła
- 5 dag. cukru
- jajko
- 3 łyżki wody
- szczypta soli
Krem:
- 450 ml. mleka
- 2 łyżki skórki z pomarańczy
- 3 żółtka
- 80 g. cukru
- 40 g. mąki kukurydzianej
- 100 ml. śmietany 30%
Wierzch:
- brzoskwinie z puszki (2-3 brzoskwinie)
1. Ciasto: Z podanych składników zagnieść ciasto i wstawić je do lodówki na co najmniej godzinę. Ciasto rozwałkować i wyłożyć nim wysmarowaną tłuszczem formę. Piec 15 min. w 190 stopniach z fasolkami, następnie ok. 10 minut bez fasolek.
2. Krem: Mleko gotujemy ze skórką. Żółtka mieszamy z cukrem i mąką kukurydzianą. Połowę wrzącego mleka wlewamy do masy żółtkowej. Dobrze mieszamy i przelewamy do reszty mleka, by ponownie je zagotować, aż powstanie konsystencja budyniu. Studzimy. Ubijamy śmietanę i delikatnie dodajemy do budyniu.
3. Krem wylewamy na ciasto, dekorujemy pokrojonymi w plasterki połówkami brzoskwiń i schładzamy w lodówce.
7 komentarze
ależ słoneczne ciasto!piękna ta improwizacja. i jaka udana!
OdpowiedzUsuńpiękna jest ta improwizacja. bardzo mi się podoba sposób ułożenia owoców.
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję i cieszę się, że się podoba :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry, zrobiłam deser w niedzielę, był pyszny, jednak masa się nie ścięła mimo, ze stał ok 3 h w lodówce. Zjedliśmy rozpływający się, był przepyszny jednak następnym razem chciałabym uniknąć takiej wtopy. Jak Pani myśli co mogłoby być powodem? Mogę dodać więcej mąki lub zamienić ją na ziemniaczaną? a może mniej mleka? Pozdrawam :)
OdpowiedzUsuńKrem generalnie wychodzi dosyć rzadki. Jeśli jednak się rozpływa, śmiało można zamienić mąkę na ziemniaczaną lub dodać łyżeczkę rozpuszczonej, przestudzonej żelatyny. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy. Cieszę się, że smakowało :)
OdpowiedzUsuń