Brownies bez czekolady.

13 lipca


Przepis na brownies bez czekolady, nazwane przez autorkę amerykańskimi "brunatkami", znalazłam w starej książce kucharskiej mamy. Byłam zbyt ciekawa efektu, by nie spróbować. I okazało się, że naprawdę warto. Są mocno kakaowe i wilgotne, choć bez czekolady. 

Brownies 
bez czekolady
Składniki:
  • szklanka mąki
  • 1/2 szkl. kakao
  • 1 i 1/2 szkl. cukru pudru
  • 4 jajka
  • 1/8 łyżeczki soli
  • 1/2 kostki masła
  • łyżka aromatu waniliowego
  • 4 łyżki mleka
  • 3/4 szkl. posiekanych orzechów włoskich
1. Mąkę przesiać z kakao.
2. Masło ucierać, wsypując cukier puder, dodając jajka z solą.
3. Ucierając wsypywać mąkę z kakao, wlać mleko, dodać aromat. Ucierać do powstania jednolitego ciasta.
4. Wymieszać z orzechami włoskimi.
5. Ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem i oprószonej mąką małej prostokątnej formy lub małej tortownicy.
6. Piec przez 30 minut w 180 stopniach.
7. Gorące ciasto posypać cukrem pudrem, pokroić.





UDOSTĘPNIJ WPIS

Tagi:

Może Ci się spodobać

9 komentarze

  1. od-kuchni13 lipca 2011 19:16

    Bardzo kusząco się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zauberi13 lipca 2011 21:57

    wygląda bardzo apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Arvén13 lipca 2011 22:08

    Skoro można zrobić sernik bez sera, to i brownies bez czekolady daje radę ;-) Świetnie wyglądają te brunety!

    OdpowiedzUsuń
  4. joanna13 lipca 2011 23:02

    o bardzo dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. KUCHARNIA, Anna-Maria14 lipca 2011 23:17

    Wygląda znakomicie! Można się poczęstować?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. joanna15 lipca 2011 16:27

    Oczywiście, ale niestety dopiero następnym razem... Po tych pozostały już tylko zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szana15 lipca 2011 20:57

    to mnie zaintrygowałaś! ja uwielbiam to ciasto choc zawsze kiedy mam je robic to i tak w koncu decyduje sie na blondie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy27 listopada 2012 08:34

    Robię już drugi raz. Naprawdę świetny przepis:) Dziękuję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy6 stycznia 2014 16:54

    Brownies w piekarniku :)

    OdpowiedzUsuń