Cantucci z migdałami i morelami.
19 października
Wspaniałe twarde a jednocześnie kruche ciasteczka. Cantucci czy też biscotti pochodzą z Włoch, a dokładnie z Toskanii. Przepis na tą wersję pochodzi z blogu moje wypieki . Jedne z moich ulubionych ciasteczek. Przepyszne zarówno w wersji suchej, jak i maczanej :)
Biscotti z migdałami i morelą
Składniki:
- 1 duże jajko
- 90 g drobnego cukru
- 1 szklanka mąki pszennej
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (dałam pomarańczowy)
- 100 g całych, obranych migdałów
- 70 g drobno posiekanej suszonej moreli
1. Jajko
ubić mikserem razem z cukrem (bez rozdzielania na białko i żółtko).
Dodać ekstrakt, mąkę wymieszaną z proszkiem, wsypać migdały, morelę,
wymieszać.
2. Obsypując
dłonie mąką uformować w podłużny chlebek o długości około 20 cm. Ułożyć
na blaszce oprószonej mąką (ciasto będzie lepiące). Piec w temperaturze
175ºC przez 25 minut, aż będzie złotobrązowe i twardsze. Wyjąć,
ostudzić.
3. Po
wystudzeniu pokroić go nożem z piłką na 1 cm kromeczki, na ukos. Ułożyć
je na blaszce (poziomo) i podpiekać, aż wyschną i zrobią się chrupiące
(odwaracając w połowie pieczenia na drugą stronę), przez około 15 minut w
temperaturze 180ºC.
(Z przepisu otrzymamy około 15 biscotti, które można długo przechowywać w szczelnym pojemniku)
3 komentarze
Ja też ostatnio robiłam Cantucci i są przepyszne :) Jednak zastosowałam wersję bez moreli, ale z nimi wydają się ciekawe. Muszę spróbować następnym razem :)
OdpowiedzUsuńteż kiedyś robiłam takie i były genialne! Uwielbiam biscotti :)
OdpowiedzUsuńA ja zaplanowałam robienie na weekend:) uroczym dodatkiem są u Ciebie morele:)
OdpowiedzUsuń