Przepis pochodzi z kwestii smaku.

Pyszna aromatyczna pierś kurczaka. Idealnie pasuje do zapiekanych muszli makaronowych przedstawionych w poprzednim poście.

Jeśli ktoś nie lubi kminu można go pominąć, mimo iż jest jednym z podstawowych składników. Nawet bez kminu kurczak jest bardzo smaczny i warty wypróbowania. Jeśli chcemy i mamy czas, możemy pozostawić kurczaka w marynacie na całą noc.

1. Filety kurczaka rozbić na równomierne płaty o grubości około 1 cm, oprószyć delikatnie solą i pieprzem. Wszystkie składniki marynaty zmiksować na pastę ręcznym blenderem. Kurczaka wysmarować marynatą i wstawić do lodówki (na czas przygotowania reszty składników lub na kilka godzin jeśli mamy czas). Przed smażeniem przywrócić do temperatury pokojowej.
2. Piersi wraz z marynatą obtoczyć w roztrzepanym jajku a następnie w mieszance bułki tartej, kolendry, kminu, soli i pieprzu. Docisnąć panierkę do filetów. Rozgrzać patelnię, wlać olej i jak będzie średnio gorący włożyć piersi. Smażyć na średnim ogniu przez około 2 minuty z każdej strony w zależności od grubości filetów, aż będą ładnie zrumienione. Zdjąć z patelni, położyć na kratce i odczekać około 1 - 2 minuty przed pokrojeniem.